Gdzież podział się Milord
Zaszczycić dzisiaj miał
Jego obecność wręcz
Zamraża w żyłach krew
Gdzież podział się Milord
Toż smutek w sercu mym
Spogląda na mnie tłum
A ja nie widzę w nim
Że przyszedł mój Milord
By usiadł obok mnie
Nie musi mówić nic
Z milczeniem zmierzę się
Mój Boże duma ma
Rozpiera wnętrze me
Krzyczę nie słysząc słów
Aż - cała w sobie drżę
Jedwabny opadł szal
Rozwiewa miłość mą
Wszystko rozpada się
Pozwól wyjaśnić mi
I nie myśl o mnie źle
Bo przyszłość powie ci
Wszystkiego dowiesz się!
Gdzież podział się Milord
Zaszczycić dzisiaj miał
Jego obecność wręcz
Zamraża w żyłach krew
Gdzież podział się Milord
Toż smutek w sercu mym
Spogląda na mnie tłum
A ja nie widzę w nim
Że przyszedł mój Milord
By usiadł obok mnie
Nie musi mówić nic
Z milczeniem zmierzę się
Pomyśl Milordzie raz
A wszystko stanie się
Czułości w oczach mych
Ty - nie zrozumiesz też
Miłość przynosi łzy
Istnienie takie jest
I tak już musi być
Dostajesz szansę raz
A ludzie będą drwić
Bo przyszłość powie ci
Wszystkiego dowiesz się!
Gdzież podział się Milord
Czy on już tutaj jest
Niech skusi się Milord
No proszę, czekam, wejdź
Wyśpiewam Ci Milord
Historię znaną w snach
Lecz ty Milordzie mój
Nie wierzysz sobie sam
Uśmiechnij się Milord
I usiądź obok mnie
Nie musisz mówić nic
Z milczeniem zmierzę się!
Pomyśl Milordzie raz
A wszystko stanie się
Czułości w oczach mych
Ty - nie zrozumiesz też
Miłość przynosi łzy
Istnienie takie jest
I tak już musi być
A ludzie będą drwić!
Ta da da da da
Brawo Milord!!!
Jeszcze raz Milord!!!
Pa ra ra ra